Moje wiersze

,,Śmierć''

Podejdzie do Ciebie cichutko,
swoją kose podłoży do gardła.
Nie widzisz jej, ale czujesz.
Delikatnie przetnie nić życia
i zanim się spostrzeżesz,
już lecisz do góry...

,,Pech''

Mam pecha.
Urodziłam się w piątek 13.
Mam pecha.
Nigdy nie znalazłam czterolistnej koniczyny.
Mam pecha.
Czarny kot przebiegł mi drogę.
Mam pecha.
Poznałam Cię i pokochałam.

,,Cywilizacja?''

Pamiętam wiosenną łąkę,
na której się bawiłam.
Pamiętam szum drzew
i śpiew ptaków.
Pamiętam lekkośc trawy
i jej zapach.
Czemu mi to zabraliście?!
Zamiast łąki -fabryka.
Zamiast dzrew i ptaków -śmieci.
Zamiast zapachu trawy -dym.
Zostało tylko dziecko,
ale nie takie same,
bo starsze.

I co o nich sądzicie? Wszelkie komentarze mile widziane.

Ładne... Masz talen Okularnica... Szczególnie podobal mi się ten 3...

Mój następny wiersz:

,,Anioł''

Pierwszy raz zobaczyłam go, gdy się urodziłam.
Był cały biały, a jego skrzydła świeciły się.
Drugi raz, gdy bałam się przejść przez ulicę.
Wziął mnie za rękę i pomógł.
Trzeci raz, gdy płakałam.
Otarł me łzy i powiedział, że on nie był tego wart.
Czwarty raz, gdy brałam ślub.
Pogratulował i opuścił mnie. Obiecał, że jeszcze wróci.
Teraz widzę go, gdy wyciąga do mnie ręce.
Uśmiecham się i idę za nim.
Opuszczam swe ciało, zostawiając rodzinę na Ziemi.
Widzę ich płacz i chcę pocieszyć.
Jednak nie mogę. Oni sami muszą tutaj przyjść.
Poprowadzi ich Anioł Stróż.

No, no niczego sobie...mnie się podobają, ćwicz bo masz talent...